Wykonując ślubne sesje fotograficzne, spotykam wiele par, a każda z nich to inna historia, inne emocje, które sprawiają, że moja praca to sama przyjemność.
Ślub Kasi i Filipa odbył się listopadzie. Choć często aura w tym okresie bywa kapryśna i straszy szaro-burymi barwami, to jednak tym razem okazała się łaskawa. Piękne słońce dodało blasku Młodej Parze i miało to pozytywny wpływ na wszystkich gości.
Ceremonia zaślubin odbyła się w krakowskiej bazylice św. Floriana. Były to bardzo wzruszające i pełne emocji chwile. Kasię do ołtarza poprowadził Tata, a sakramentu udzielił Młodej Parze wuj Kasi. Dzięki temu msza przepełniona była bardzo wyrazistymi, osobistymi akcentami. Przyjęcie weselne odbyło się w malowniczym dworku w Tomaszowicach. Wspaniałe dekoracje – kwiaty, wystrój stołów, lampki na suficie stały się doskonałym tłem podczas ślubnych zdjęć reportażowych. Oczywiście główne skrzypce grała Młoda Para i przybyli na przyjęcie Goście. Wspaniała atmosfera panująca podczas wesela widoczna jest na każdym zdjęciu.
Mam nadzieję, że emocje, które wirowały wówczas w powietrzu, udało mi się uchwycić w kadrach.
Oświetlenie: Modern Light Service; Fryzura: Lustereczko; Tort: Tartelette; Makijaż: Dziewczyna od pudru